Tylko w województwach: lubelskim i podlaskim - jak podaje raport - nie zanotowano w ciągu ostatniego 2005 roku ani jednej katastrofy budowlanej.

Najczęściej przyczynami katastrof budowlanych w Polsce są zdarzenia losowe i zły stan techniczny obiektów. W ostatnich trzech latach dołączyły do nich także błędy projektowe i wykonawcze.

W 2005 roku w Polsce zarejestrowano 132 katastrofy budowlane. Najwięcej, bo 52 katastrofy (co stanowi 40,3 proc.) wydarzyły się w budownictwie mieszkaniowym. Większość z nich przypada niestety na czas użytkowania obiektu (39 katastrof - 30,4 proc.).

Z raportu Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego wynika, że coraz częściej przyczyną katastrof budowlanych jest nieprzestrzeganie rygorów prawa budowlanego przy projektowaniu i wykonywaniu obiektów. Chodzi tu o odpowiedzialność: projektantów, kierowników budowy, inspektorów nadzoru inwestorskiego, inwestorów. Swoje grzechy na sumieniu mają także właściciele, zarządcy i użytkownicy budynków, którzy nie utrzymują budynków w należytym stanie.

Natomiast najwięcej w  2005 roku katastrof budowolanych wydarzyło się w województwach: dolnośląskim - 25, śląskim - 20 i mazowieckim - 14.